Translate

środa, 20 lipca 2011

Więc chodź pomaluj mój świat...

Dzisiaj dwie karteczki na kolejne wyzwania kolorystyczne.
Pierwszą zrobiłam na wyzwanie The Shabby Tea Room...styl shabby chic jakoś nigdy mi nie pasował, ale ostatnio coraz bardziej zaczynam się z nim oswajać. W roli głównej ścinki papierów Webster's Page i pieczątki, z których niestety rzadko korzystam ale mam nadzieję, że to się zmieni :)


Druga kartka jest na wyzwanie The Pink Elephant, gdzie inspiracja miało być to słodkie zdjęcie.


Ja skorzystałam głównie z kolorów i różyczek. Papiery to ścinki Sklepów Cynamonowych a kwiaty są z opasek i wianków, które tutaj można kupić za 2 euro :)



8 komentarzy:

  1. obie piękne i baaardzo delikatne

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kartki, zwłaszcza ta druga- taka subtelna...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie ta pierwsza urzekła, a o bransoletce ani słóweczka? taka letnia i ożywcza

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu bransoletka nie jest moja...to zdjęcie, którym miałyśmy się inspirować w wyzwaniu :) Ale nie powiem, czasem myślę o wzięciu się za biżuterię...tylko czasu brak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, subtelne, delikatne:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Both are lovely! Thanks for sharing with us at The Tea Room this week ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW...gorgeous cards!! Love and your take on this weeks inspiration photo. Thank you so much for playing along with us at The Pink Elephant!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Beautiful cards! I love them both. Thanks so much for joining us this week at the Shabby Tea Room!

    OdpowiedzUsuń