Dziękuję Kochane za wszystkie Wasze życzenia...faktycznie, dzisiaj zdałam sobie sprawę, że 28 lat to nie taki zły wiek...a przynajmniej nie dla mnie, bo doszłam do kilku podnoszących na duchu wniosków :) Jeszcze nigdy nie czułam się tak dobrze sama ze sobą jak teraz, nigdy nie byłam tak pewna siebie...pomimo kilku nadprogramowych kilogramów i drugiego podbródka...i nigdy nie byłam tak atrakcyjna sama dla siebie jak teraz...wiem brzmi to bardzo samolubnie i egoistycznie, ale ja zawsze miałam problem z zaakceptowaniem siebie. Do tego muszę przyznać, że w końcu czuję się w 99% spełniona, mam świetnego męża i fantastycznego syna...do 100% brakuje powrotu do kraju, córeczki i własnych czterech kątów...ale to się da jeszcze zrobić :D
Ale się rozpisałam...także jeszcze raz dziewuszki dziękuję za życzenia i nie przedłużam już.
Tym razem postanowiłam poprosić o pomoc pana Random.Org, i ten oto przystojniak wylosował komentarz numer ...
30
A komentarz pod tym numerem należy do AM2308.
GRATULUJĘ serdecznie i czekam na kontakt mailowy z adresem :)
Ps. Niestety nie pokażę wam oryginału losowania bo jestem zbyt tępa i nie wiem jak go wstawić do posta :/