Oto kolejny scrap ze mną i Idyllą w roli głównej. Cóż mam więcej napisać, zdjęcie zrobione przed moim blokiem na huśtawkach, na których później codziennie wyprawiałam (oprócz huśtania) różne dziwne i niebezpieczne rzeczy :) Nie pamiętam, który to rok ale chyba miałam wtedy roczek...choć strasznie duża mi się sobie wydaję ;)
Papiery: Idylla oraz K&Company; kwiatki ze scrap.com; zawijasy z Biedronki; guziki od mamy; ćwieki z Empika; ramka oraz samoprzylepne kryształki Papermania.
Myślę że, 2 albo trzy latka:)) Zdjęcie kolejne przepiękne! Kto jest autorem, mama czy tata? Śliczny scrap!
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu!!Jest mi niezmiernie miło znaleźć scraperkę właśnie z Dublina,tu gdzie i ja mieszkam!!!może kiedyś uda nam się zorganizować jakieś scrapowe(i niekoniecznie )spotkano? ;-)
OdpowiedzUsuńPozwoliłam rozgościć się na Twoim blogu i bardzo mi się tu podoba!!!pięknie scrapujesz..ja wciąż boje się dużych form..piękne karteluszki..albumy..
pozdrawiam serdecznie:***