Oj i to jak...za takim prawdziwym ze słoneczkiem i upałami...tutaj w Irlandii mieliśmy aż przez 3 dni naprawdę wysokie temperatury a teraz znowu pochmurno i nieprzyjemnie :/ Wraz z tęsknotą za latem powstał ten scrapik mojego Alusia z zeszłorocznych wakacji w Polsce.
To jeszcze coś ze staroci, ale już dzisiaj w końcu siadam do nożyczek i papierów :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz