Translate

czwartek, 2 maja 2013

Powolny powrót

Powoli...bardzo powoli wracam do scrapowania...nie jest to łatwe po tak długiej przerwie. Niestety ciąża dała mi się we znaki w pierwszych 3 miesiącach - zmęczenie, senność i nudności...ale wracam już do żywych :) Wraca mi energia i chęć do kartkowania. Dzisiaj więc na rozruch kartka na wyzwanie The Ribbon Reel Challenge - Challenge #53 Love Letters.



14 komentarzy:

  1. Agulku!!!Cieszę się ,że już wróciłaś!!Tęskniłam baaaardzo!!!
    Pisałam już na fejsie..ale się powtórzę,karteczka cu-do-wna w każdym najmniejszym szczególe!!!
    Tulę Agulek i głaskam po brzusiu Fasolkę,niech mamusi już nie dokucza :)))<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje serdecznie :)
    Kartka jest cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boziu,PRZEPIEKNA!!!!!! I te kolory!!!!! I taka cudnie "sfatygowana"!!!!!!
    No chcialabym miec taki rozruch,chcialabym jak nie wiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh so pretty! Gorgeous card!
    Thanks for joining us at TRR this week!

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczna kartka, cudnie skomponowana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję za miłe słowa!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obłędna! Ta kompozycja i kolory zachwycające :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj-ale tu pięknie.Pozdrawiam i rozgoszczę się na dłużej.Piękne rzeczy tworzysz.W wolnej chwili zapraszam w odwiedzinki do Dobrych Czasów.J.

    OdpowiedzUsuń
  9. Your work is always so beautiful! Thanks for joining TRR!

    OdpowiedzUsuń
  10. Such a beautiful card, love the faint chicken wire print showing through. Thanks for playing along at The Ribbon Reel this week x

    OdpowiedzUsuń
  11. Po kartce zupełnie nie widać przerwy w scrapowaniu - tak samo cudna jak wszystkie Twoje prace :)

    OdpowiedzUsuń