Translate

czwartek, 3 lutego 2011

Ona i on

Przedwczoraj znowu jak szalona siedziałam po pracy do 2 w nocy i cięłam i kleiłam...takie zaległości mam...toż to szok. Ale mam nadzieje nadrobić je przez kolejne 2 dni bo mam wolne więc Młody o 7 spać a ja do nożyczek :) Tym bardziej, że wczoraj dostałam moje zamówienie z irlandzkie sklepu...przepiękne papiery Webster's Page, Echo Park, Graphic 45 oraz Cosmo Cricket...więc nie mogę się doczekać, aż się do nich dorwę :) Tymczasem dzisiaj Wam pokażę co stworzyłam podczas kolejnego nocnego szału :)

- Primp -
Różowy scrap dla SP...Różem po oczach...mam nadzieje, że dałam. Ponieważ jestem matką chłopca marzą mi się scrapy w takich kolorach, tym bardziej że różu u mnie w papierach pod dostatkiem. Ale ponieważ wiem, że mężuś nie byłby zbyt happy (bo róż to babski kolor), wykorzystałam zdjęcie córci mojej przyjaciółki :)





 - Capture the moment -
Dla równowagi coś chłopięcego...jedno z ulubionych zdjęć mojego tuptusia.



- ATC wymiana - Koronki -
Jakoś tak romantycznie mi wyszło :)

3 komentarze:

  1. piękne scrapy... ten różowy jest taki słodki :) Jako matka 2 chłopaków, też czasem tęsknie do różu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spać o 7? Jak to robisz? Mój Maciej ledwo się daje o 8 wygonić...
    Ale wracając do scrapków. Z kolorem różowym mam ten sam problem. Twój różowy scrapek jest cudny. I te kokardeczki... rozpływam się :o)
    Scrapek z synkiem równie fajny. Bardzo podoba mi się ta kompozycja z kwiatków. Pasują do małego mężczyzny :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie łączysz elementy - widać wprawę i talent :) A zdjęcie Twojego szkraba faktycznie super - taki zamyślony mały mężczyzna :)

    OdpowiedzUsuń