Dziękuję wszystkim, którzy trzymają kciuki za mnie. Ja wprawdzie nie wierzę, że mam jakieś szanse...250 zgłoszeń i ja między nimi ale zawsze warto spróbować :) Także dziękuję bardzo :*
Dzisiaj pokażę tylko jedną karteczkę...jakoś tak tym tygodniu średnio mi się chce cokolwiek robić. Ale postaram się poprawić...od niedzieli mam 2-tygodniowy urlop czyli dużo czasu dla siebie :D A teraz kartka....bardzo pastelowa, prosta i romantyczna.
Chciałam się jeszcze czymś pochwalić. Zawsze zazdrościłam dziewczynom ręcznie robionych kwiatów. Więc z tej zazdrości postanowiłam sama spróbować. Moje różyczki zrobiłam wg tego kursu Joanny. Z moich męczarni wyszło coś takiego...chyba całkiem nieźle jak na pierwszy raz.
Duże zbliżenie bo moje różyczki mają raptem 2cm x 2cm...moje maleństwa. A oto z jakich dziurkaczy korzystałam.
Pozdrawiam serdecznie. A za tydzień kolejne spotkanie Scrapujących na Wyspach :D