W tempie ekspresowym powstał mini...bardzo mini album na wyzwanie sklepu scrapki. Wyzwanie to mini-album składający się z minimum 5 kart, 3 czarno-białych zdjęć i journalingu. Mój album powstał na bazie czapki kucharskiej ze scrapińca a zdjęcia pochodzą z sesji zrobionej podczas robienia przez moich mężczyzn włoskich gnocchi...czyli nic innego jak naszych polskich kopytek :)
A tutaj zdjęcie, które dokumentuje że album jest naprawdę bardzo mini :)
śliczne maleństwo :) zdjęcia są fantastyczne! a ich oprawa niezwykle piękna :) dziękuję Ci za udział w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńświetny mały słodziaczek!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, a taka oprawa dodaje im jeszcze większego uroku:)
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa: album i synek ; -) Bardzo ładna pastelowa oprawa czarno-białych zdjęć. Podoba mi się pomysł na kształ albumu powiązany tematycznie ze zdjęciami.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w naszym wyzwaniu!
Wystarczy spojrzeć na ten albumik i już widać jaki cudownie rodzinny klimat panuje w Waszym domu.
OdpowiedzUsuńAleż słodziak!!! I jakie fantastyczne fotki! dziękujemy za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocza praca i ciekawy kształt albumiku :)
OdpowiedzUsuńcudna pamiątka w świetnej oprawie:))
OdpowiedzUsuń