Translate

niedziela, 29 stycznia 2012

Ciężko...

oj ciężko mi szło z tą kartką. Co chwila co przykładałam, doklejałam to znowu odklejałam...eh. A jak już byłam zadowolona z efektu to znowu zdjęcia ciężko zrobić bo pogoda beznadziejna...ani na chwilę nie przestało dzisiaj padać w Dublinie. Ale pokazuję...kartkę na wyzwanie The Shabby Tea Room #98.





środa, 25 stycznia 2012

Tagowo i spotkaniowo

Zacznę może od taga, którego zrobiłam na wyzwanie Craft Artwork. Kiedyś często tworzyłam małe formy ale powrót do pracy sprawił, że trochę brakuje czasu na małe przyjemności. Ale tym razem wyzwanie spodobało mi się do tego stopnia że wczoraj siedziałam do 2 w nocy nad tym tagiem. Wyzwanie brzmi "Miłosna książeczka" i będzie to cykl tagowy o uczuciach. Pierwsze temat brzmi "Miłość jest ślepa...". I oto moja interpretacja.


 Żyrandol pokryty żółtą farbą akrylową, brzegi potuszowane czarnym tuszem, lampki pokryte złotym glitterem i wszystko pomalowane Crackle Accents.


A teraz zupełnie coś innego. W końcu doszło do spotkania Scrapujących na Wyspach. Tak, my wyspiarki mamy swoją grupę Facebookową założoną przez Aniees. I w końcu się spotkałyśmy. Pierwszy punkt program była wizyta w sklepie scrapbookingowy Crafty Angels a potem już uczta...zarówno dla ciała jak i duszy :)












W wydarzeniu wzięły udział:

sobota, 21 stycznia 2012

Poniedziałkowo...

ponieważ kartka na poniedziałkowe wyzwania czyli The Shabby Tea Room #97 i Mojo Monday 224.



A to moja propozycja. Czy macie czasami tak, że na koniec jak kartka jest już prawie gotowa coś zrobicie nie tak i spieprzycie ją??? Z tą kartką tak właśnie było. Na sam koniec dałam pieczątkę, która zepsuła cały efekt :/ Na szczęście mamy chipboardy, które zasłonią wszystko :)



Ja już się nie mogę doczekać jutra...mamy spotkanie Scrapujących na Wyspach :) Tytuł spotkanie to Big Shot i wykrojniki. A pierwszy punkt spotkania to wizyta w sklepie scrapbookingowym....jupi :D

czwartek, 19 stycznia 2012

Cukierkowo

A my znowu chorzy...Młody zapalenie ucha a ja przeziębienie...zawsze muszę wszystko złapać od niego :/ A myślałam że limit chorób mamy już wykorzystany hehe. No ale żeby nie było że wiecznie marudzę :)
Dzisiaj na tapetę idzie karteczka na dwa wyzwania. Nie wiem czy pisałam ale uwielbiam wyzwania kolorystyczne i często biorę w nich udział...o ile czas na to pozwala. Z wyzwaniami skechowymi mam problem...jakoś nigdy nie potrafię się trzymać danego skechu i muszę zrobić po swojemu. Ale to moje kolejne postanowienie noworoczne...trochę się utemperować i zrobić tak jak karzą :)

Kartka na wzywanie Cardabilities #47...

{ On Your Special Day }


Dalej brnę w postanowieniu, żeby więcej używac mojego Big Shota...i od kiedy stoi na stole tak jest. Tutaj folder do embossingu Sizzix oraz wykrojnik Tima Holtza.


I zakochałam się ostatnio w girlandach. Papiery oczywiście Karolowe.


Pozdrawiam w ten przeziębiony czwartek :*

niedziela, 15 stycznia 2012

Romantycznie

Witam wszystkich w ten leniwy, niedzielny...przynajmniej u nas dzionek. Młody skręcił sobie nogę...w sumie to nie wiadomo co zrobił, bo ani siniaka ani opuchnięcia a płacze jak staje na tej nodze...???? Także dzisiejszy dzień spędzamy na siedząco :/ Na dodatek gorączki dostał...jakby tego było mało :/
Dobra, koniec tego narzekania. Do pokazania mam dzisiaj kolejnego scrapa...coś ostatnio uwielbiam je robić. Może to przez te cudowne papiery??? W roli głównej oczywiście Aluś :D Użyłam tutaj prawie w ogóle nie używanego dziurkacza kwiatka i trochę wyciętych motywów z papierów.

{ YOU ARE LOVE OF MY LIFE }







Do tego z resztek zrobiłam sobie taką bardzo romantyczną karteczkę.Wykorzystałam tutaj folder do embossingu Tima Holtza a także nowy folder do wycinania :) Kartkę zgłaszam na wyzwanie Scrap Marketu.




czwartek, 12 stycznia 2012

Vintage Boudoir

Dzisiaj będzie krótko i bardzo treściwie. Karteczka, która powstała na wyzwanie The Shabby Tea Room. Trzeba było użyć kolorów z obrazka a także czegoś kojarzącego się z szyciem.



Życzę miłego dnia!!!! :*

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Wonder

Bardzo dziękuję za wasze komentarze pod ostatnim postem. Mam nadzieję, że wytrwam w moich postanowieniach...jak na razie idzie nie najgorzej :) Słodkości tylko 2 razy w tygodniu...bo bez nich nie mogę żyć :) a zamiast tego fury owoców. Najgorzej mi idzie z "więcej się ruszać", jakoś się nie chce tego dupska ruszyć :/. No ale miejmy nadzieję, że to się też zmieni...tylko potrzebuję więcej motywacji hihihi :)
Tymczasem pokażę Wam dzisiaj kolejnego scrapa oczywiście z moim Alusiem, bo jakże by inaczej w zimowo-kwiatowej oprawie. Papiery oczywiście The Cosy Christmas...niestety już mi się kończą :/
Pracę zgłaszam na wyzwanie Art-Piaskownicy bo kolorki idealnie wpasowały się do Gry w Kolory # 27. Oraz na wyzwanie Bird is the World - Wonder.



 { Wonder }


Jak się nie ma to trzeba korzystać z tego co się ma. Żółta i czerwona różyczka to kolczyki kupione za 1,50 euro para.


 Postanowiłam sobie używać więcej dziurkaczy w swoich pracach.


 Ten  duży kwiat pochodzi zaś z wsuwki kupionej po 2 euro za parę.


 W tym roku postawiłam również na efekt 3D.



Wiele rzeczy postanowiłam sobie w tym roku jeżeli chodzi o scrapowanie. Jak napisałam wyżej więcej dziurkaczy, więcej pieczątek, więcej mediów ale to trochę potrwa...

sobota, 7 stycznia 2012

Noworoczne postanowienia

Po raz pierwszy zrobiłam listę postanowień noworocznych...nigdy tego nie robię, bo wiem że z takimi postanowieniami bywa różnie. Ale pomyślała, że skoro udało mi się rzucić palenie to uda mi się też zrealizować postanowienia noworoczne. Dlatego postanowiłam sobie zrobić mini album, do którego będę mogła zawsze zajrzeć i przypomnieć sobie o czym w ciągu roku zapomniałam :) I w końcu dorwałam się do Jasnej Strony Życia...jumi!!!!!









 Do kompletu zrobiłam także kalendarz dla jednej z koleżanek z pracy.